niedziela, 16 czerwca 2013

Melanżowy sweterek

Sweterek dla panienki Alutki już skończony. 
Wydziergany z przemiłej włóczki Pavarotti.




Przed blokowaniem sweter wyglądał tak:




Brzegi dzianiny zwijały się i był taki ściśnięty, 
po mimo to, że robiłam na drutach nr 7.

Po blokowaniu dzianina jest luźniejsza i już nie ma efektu zwijania. 
A wygląda tak:





Duże guziki zwieńczą dzieło. Tylko jakie ???

Może czerwone...

Może niebieskie...

A może różnokolorowe hmmm...

Się pomyśli i się zobaczy. 

Jak doszyję guziole, to machnę fotkę i wlepię na bloga :)


Miłej niedzieli :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz