sobota, 13 grudnia 2014

...bo pierogi są różne, kwadratowe i podłużne :)

Kochani moi, żeby nie było, że ja taka nudna jestem 
i monotematyczna. Że tylko u mnie druty, szydełka, włóczki 
i chusty. No to dziś dla odmiany będzie pierogowo. W tym roku ja 
i moja siostra jesteśmy organizatorkami wigilii, czyli że rodzice przychodzą na gotowe i nic ich nie obchodzi.  Przygotowania już trwają i dziś u mojej siostry odbywało się lepienie pierożków 
z kapustą i grzybkami. Już mamy dwa rodzaje pierogów zamrożone, będziemy jeszcze robić z białą kapustą i białym serem. Ten rodzaj zawsze robiła moja babcia i są pycha.

Na zdjęciu rudy pomocnik, który nadzorował lepienie, a w między czasie uciął sobie drzemkę.



Dobrej nocy :)

8 komentarzy:

  1. O takie z kapusta i twarogiem dziecko misie obrazilo , niedawno mi sie przypomnialy i panna oburzyla sie , ze takie dobre a nigdy nie robilam .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepis na te pierożki przyjechał z rzeszowskiego z rodzinnych stron mojego taty :)

      Usuń
  2. zapomnialam dodac , ze ja uwielbiam twojechusty

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ooo to fajnie, czyli, że nie jest tak nudno u mnie :)

      Usuń
  3. upss, chyba musisz dorobić pierogów... no nie uwierzysz... wszystkie zjadł kot...
    żartowałam, on je tylko pilnował

    OdpowiedzUsuń
  4. Zazdroszczą pierogów i to w takim wyborze farszów.Niestety jest to jedyna rzecz którą nie robię(w moim roidzinnym domu nigdy nie było pierogów) ale piekę kruche pierożki z grzybkami na wigilię a te prawdziwe od lat robi córki teściowa.Miłej niedzieli.

    OdpowiedzUsuń
  5. Z kapustą i serem nie znam. Z kapustą i grzybami robi moja babcia. sprawdzę przepis, może zrobię.

    OdpowiedzUsuń
  6. zgrabniutkie....nie tylko smaczne......ja jak zwykle robię w ostatnim momencie...taka już jestem nie poukładana....

    OdpowiedzUsuń