czwartek, 4 września 2014

i znowu chusta :)

Gdy włóczka ma piękne kolory, nie trzeba szaleć ze wzorem. Wystarczą oczka prawe i lewe  + jakiś narzut by powstała zgrabna i prosta całość. 
Uwielbiam włóczki, w których barwy przeplatają się delikatnie. Nie chcąc tego zepsuć i żeby nie przedobrzyć nie kombinuję zbyt wiele. Każda chusta "wychodzi" inaczej.  Każda z nich jest niepowtarzalna. Jeszcze bardziej mnie cieszy gdy widzę zachwyt  właścicielki.
W planach były chusty jednokolorowe wzbogacone wzorkiem ażurowym, ale nie potrafię się oprzeć melanżom. Trzymając motek w dłoni już się zastanawiam jak będzie wyglądać po przerobieniu.

Pierwsza chusta ma wymiary ok. 190x140 cm. Kolory to popiel - fuksja - grafit i odrobina czerni. Powstała dla Bogusi.










Druga chusta to szarość i czerń o wymiarach ok. 190x140 cm










Chusta jest na sprzedaż. 

Jak macie na nią chrapkę, to piszcie     jolca3@wp.pl 

Zapraszam






5 komentarzy:

  1. Cudowne chusty - piękne kolory. Bardzo mi się podobają :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Są śliczne i właśnie takie niepowtarzalne.Robię dużo chust ale jeszcze nie skorzystałam dotąd ze schematu ,lubię właśnie takie tworzone a trakcie robienia:))
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Boskie są te chusty. Masz rację te kolory cudownie przechodzą jeden w drugi. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne chusty, ciekawe wzory i świetne kolory!

    OdpowiedzUsuń