Mamy przedświąteczny czas, więc Kryśka odziana jest w białą koszulę. Szkoda, że nie ma głowy, bo machnęła bym jej makijaż. Krysia zaprezentuje nam śliczną granatową chustę mgiełkę. Nowa właścicielka ma szczęście, że ją lubię, bo chusty bym nie oddała.
Do wydziergania tego cudeńka zużyłam dwa motki włóczki Bergere, a długość całości nitki to 550 metrów. Górny najdłuższy bok mierzy 180 cm, a dwa krótsze 140 cm. Kolor pięknie prezentuje się w świetle dziennym. Jest granatowy i połyskuje tak hmm.... połyskuje jak zdrowe włosy. Na białej koszuli wygląda bardzo elegancko.
( kliknij w zdjęcie, aby je powiększyć)
( tu musiałam skorzystać z półki syna - trzymała chustę)
Pragnę się również wytłumaczyć dlaczego manekina nazwałam Krysią.
A to dlatego, że to imię kojarzy mi się z sympatyczną koleżanką. Większość nazywa ją Krystynką, a tak naprawdę jest moją imienniczką. Otóż Jola - Krystynka jako pierwsza zamówiła u mnie chustę w mega odważnym kolorze - chabrowym. Gdy dziergałam owy chabrowy miałam mieszane uczucia. Ale z klientem się nie dyskutuje. Gdy zobaczyłam Krystynkę dumnie noszącą chabrową otulinę na szyi stwierdziłam, że to nie szata zdobi człowieka , ale człowiek nadaje charakter szacie. I tak jest w przypadku Krysi, którą baaaadzo serdecznie pozdrawiam.
Chcąc nadać imię mojemu manekinowi, jedneczoście nie chciałam, by jakaś pani czuła się urażona.
Wybrałam więc KRYŚKA - tak z sympati, po prostu.
Cieplutko i serdecznie pozdrawiam :)
Prześliczna , a imię świetne [ Krysie to super dziewczyny ] pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńZgadzam się
UsuńChusta śliczna. Ta jest idealnie w moim kolorze. Moją manekinkę zwiemy Dżunia, Iwonka itp, podobnie jak mój pies, ma wiele imion, w zalezności od okazji.
OdpowiedzUsuńTo też mój kolor, ale muszę chustę oddać buuuu
UsuńI noszę z dumą na szyi szal, na głowie czapę w cudnym chabrowym kolorze dzięki Dziergalni Joli którą serdecznie pozdrawiam z dodatkiem życzeń świątecznych - Zdrowych i pogodnych Świąt powodzenia i szczęśliwości w Nowym Roku !
OdpowiedzUsuńDzięki Krystynka i Tobie również wesołych, rodzinnych i zdrowych Świąt.
OdpowiedzUsuńI koniecznie szczęsliwego Nowego Roku, nie ma innej opcji :) :) :)
Ha...... wiedziałam jak zmotywować moją kochaną koleżankę do skończenia mojego cudeńka :)
OdpowiedzUsuńOj tak tak cwaniaczku :)
UsuńNo muszę przyznać, żeś się napracowała kobieto.
OdpowiedzUsuńTaka dziubanina... ale jaki efekt, szacun siostro.
Siorka jak już wszystko Wam się poukłada, to będziemy dziergać w duecie. Przy cytrynówce na przykład hęęę ???
Usuń