Tak na szybcika pomachałam drutkami w efekcie czego powstała czapka i golfik na szyję.
Proszę nie regulować ekranów. Przy trzech żarówach zrobiłam ze sto zdjęć z czego wybrałam dwa. Z braku głowy manekina posiłkowałam się własną grabą. Foty kompletnie nie oddają prawdziwych kolorów.
A więc:
Jeszcze dodam, że trwa u mnie lampionikomania.
Uwielbiam lampioniki. Obdarowuję nimi znajomych.
Ciągle mi mało. W takie ponure dni lubimy sobie zapalić świeczuchę.
Dobrej nocy.
Jola
Fajnie wyszła ta czapka. Kolory się nie gryzą, Jest wesoła. Buziaczki.
OdpowiedzUsuńCudowny komplet zimowy :-) Piękne kolory.
OdpowiedzUsuńLampion śliczny - wspaniały prezent :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Fajny melanżowy komplet:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń