sobota, 25 maja 2024

Dziś pochwalę się Wam i jednocześnie dołożę do mojej dziewiarskiej kroniki - kocyk.

Kocyk jest jednoosobowy, taki na jednego ludzia, konkretnie dla mnie. Ostatnio przepoczwarzyłam się w zmarzlucha i uwierzcie mi, że nawet teraz ciepłą wiosną owy kocyk spoczywa na moich nogach.

Do kocyka, który wykonałam na drutach dorobiłam na szydełku kompletnie niewspółgrającą z całością narzutkę na podnóżek i ubranko na poduszkę. Taki mój misz-masz :)

Wrzucam również zdjęcie starego wysłużonego kocyka, który już poszedł na "emeryturę".


Wymiary 180 x 120

Włóczka Superlana Maxi  wełna / akryl





Kocyk emeryt :)



Pozdrawiam Jola.





3 komentarze:

  1. Ślicznie, pozdrawiam serdecznie Małgośka...

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny Jolu jak zawsze dopracowany do perfekcji pozdrawiam Grażka

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale ślicznie ozdobiłaś kącik wypoczynkowy! Kocyk i poduszeczki współgrają, jak najbardziej!

    OdpowiedzUsuń