W ramach wyrabiania zapasu włóczek powstała szydełkowa czapeczka. Bardzo mi się podoba i sama bym sobie ponosiła, ale gdybym pokazała się w tej czapce w pracy, to myślę, że wezwano by pogotowie + panów z kamizelką dla mnie :)
Dziś było krótko i zwięzłowato pozdrawiam
i dziękuję za komentarze.
Jola
Oj tam, dla mnie mogłabyś nosić tą czapkę. Wykonanie super, kolorki idealnie dobrane, co tu dużo pisać, musisz robić czapki dla dzieci.
OdpowiedzUsuńŚwietna czapka.Pozdrawiam i miłej soboty.
OdpowiedzUsuńJolka, wymiata ta czapa!!!! Jesteś wielka!!!
OdpowiedzUsuńSuper czapka, bardzo na czasie. Myślę, że wszystkim chłopcom się takie czapki z ptakami podobają. :-)
OdpowiedzUsuń